środa, 21 sierpnia 2013

Rozdział 16 - I co ?

 Dzisiaj dodam 2 rozdziały ; 33 CZYTAJCIE INFORMACJE PO ROZDZIALE !!! A teraz czytajcie ;*


Naty

Wszystko dobrze się ułożyło Leon i Violetta są razem .Violetta miała już egzamin z tańca właśnie się do niej wybieramy całą paczką .
-Leon! -powiedziała Naty . - I co ?Jak poszło Violettcie ?Gdzie ona w ogóle jest ?
-Świetnie, bombowo ,poszła się przebrać .- odpowiedział Leon
-Już jestem . -powiedział Violetta
-Violu kiedy wyniki ?-zapytała Fran
-Dopiero jutro .-odpowiedziała smutno Violetta 
-Ej rozchmurz się na pewno zdarz jestem tego pewna .- powiedział Naty
-No właśnie tańczysz lepiej ode mnie - powiedział Cami
-jasne , jasne
-Idziemy do Resto .? -zapytał Maxi . -w końcu trzeba uczyć to ze mamy nową uczennice .
-Ej , Maxi nie przesadzaj jeszcze nic nie wiemy .-powiedziała Violetta
-Kochanie czemu ty sobie wmawiasz że się nie dostaniesz przecież dobrze zaśpiewałaś i zatańczyłaś. -dodał Leon
-No może i masz rację muszę się trochę odstresować .

Leon

Nie rozumiem Violetty.Czemu ona mówi że nie zda ? Ona jest świetna w tym co robi. Poszliśmy do Resto z przyjaciółmi .siedzieliśmy , rozmawialiśmy śmialiśmy si było Fajnie .
-Dobra my uciekamy - powiedział Naty łapiąc Maxiego za rękę .
-A gdzie idziecie ? -zapytała podejrzliwie Violetta
-No ...-Naty popatrzyła na Maxiego . -No tam  .... -powiedziała Naty
-No , no i jeszcze tam dalej ... -mówił Maxi
-Tak , tak jasne jasne -powiedział Andres - Idziecie się mizdrzyć , my dobrze wiemy co wy robicie . mówił Andres , po czym wziął  ręce i złączył je ze sobą żeby pokazać że idę się całować .Wszyscy zaczęli się śmiać.
-Tak Andres dokładnie -powiedział Maxi
-No dobra już was puszczamy idźcie, idźcie .-powiedział Cami
Andres to ma poczucie humoru .Dobrze że nie pokazał czegoś innego .Ja też chciałem wyrywać Viole na spacer w końcu musimy nadrobić ten czas , ale nie chciałem żeby Andres nie palnął jakiś głupot on za dobrze mnie zna .Było już popołudnie a dokładniej po16 wszyscy się rozeszli .
-Violu idziemy na spacer .? -zapytał Leon
-Z tobą ?Oczywiście .
Chodziliśmy tak bez celu rozmawialiśmy o ostatnich dniach .Chciałem wszystko wytłumaczyć Violi dlaczego tak się zachowałem .Ona zrozumiała mnie .
-Mam pytanie .-zapytał Leon
-Pytaj o co chcesz - odpowiedział dziewczyna i uśmiechnęła się
-Na ile procent jestem przystojny ? -Zapytał kusząco Leon
-Hymmm pomyślmy ... może tak na 50% - powiedział poważnie Violetta
-A nie na 100% ? -Leon
-Oj no nie wiem , musiałabym się zastanowić - powiedziała z zamyśleniem Violetta
- Oj Viola , Viola przeginasz . -wtedy Leon pocałował Violette , ale to nie był zwykł pocałunek był jednym z namiętniejszych ich pocałunków.
-I co ?Może teraz cię przekonałem . -zapytał Leon
-No nie za bardzo , ale wiem ze całujesz najlepiej na świecie - powiedział z uśmiechem  Violetta, po czym poczochrała jego włosy .
-To to wiem , ale na prawdę tylko 50 % ?! - powiedział zmartwiony Leon
-No wiesz nie widziałam ciebie całego , ale 50% masz na oczy bo są prześliczne. Reszty nie widziałam więc nie mogę stwierdzić .  - powiedział Violetta po czym dała mu buziaka w usta . Nagle ich chwile przerwał Telefon Leona.
-Nie odbieraj - powiedział Violetta
-Poczekaj zobaczę kto to ... Brood ?!
-No to nie obieraj pewni chce żebyśmy gdzieś poszli a ja chce być tylko z tobą .
-Mmmmm ..... Słodka jesteś
-Wiem , dobra daj mi ten telefon .

V:Brood to coś ważnego bo Leon jest zajęty .
B: Kto mówi
V: No a kto może mówić jasne że jego prześliczna dziewczyna
B:Aaa Violetta ... A co Leon robi ?
V:Nie ważne do rzeczy bo nie mam czasu .
B: No to jest inforamcja dla ciebie i Leona . Chodzi o to że Pablo do mnie dzwonił i powiedział że jutro mamy nie przychodzić do Studio bo jest jakieś spotkanie , nie wiem dokładnie z kim , ale mamy nie przychodzić .
V:Naprawdę ?!
B:Tak , tak .A teraz już wam nie przeszkadzam 
V: Dzięki kocham cię i pozdrów wszystkich .
B:Weź bo Leon jeszcze będzie zazdrosny , okej pozdrowię .
V:Leon ! Proszę cię on taki nie jest . mam nadziej 
B: hahahah , okej pa 
V: Pa

Violetta 

Leon o mnie zazdrosny .Nie on taki nie jest .
-Ej kochanie no przecież żartowałam , kocham go za ta informacje którą mi sprzedał.
-No mam nadziej , a jaka informacja
-Nie wiem czy ci powiedzieć .
-Violu , mów .
-Oj no nie wiem może jakoś mnie przekonasz ?- powiedziała Violetta po czym dotknęła jego nosa .
-No skoro tak bardzo chcesz -No i się pocałowali .- A teraz mi mów o co chodzi
-No dobra  chodzi o to że nigdzie jutro się beze mnie nie ruszasz .
-Ale jak to ? O co chodzi ?! Szczegóły Violetta , szczegóły!
-Co nie chcesz spędzić ze mną jutro całego dnia .? -zapytała oburzona
-No jasne że chcę , ale przecież ... - przerwałam Leonowi Violetta
-Jutro nie ma zajęć , bo jest jakieś spotkanie i Pablo mówił żebyśmy nie przychodzili do Studia -powiedział szybko Violetta , była zła na Leona.
-Aaaaaa wcześniej nie mogłaś mi tego powiedzieć ?
-No co moja wina że chciałam twoich ust ! - krzyknęła Violetta
-No już nie denerwuj się tak , bo ci się zmarszczki zrobią .
-Ha ha ha ha ha zabawne !- powiedział sarkastycznie Violetta
-No widzisz jakie mam poczucie humoru - na te słowa Violetta wywróciła oczami i odwróciła się do Leona plecami .Leon wstał i ukucnął patrząc jej w oczy , ona nie chciała patrzeć w jego oczy więc patrzyła gdzieś indziej .Leo swoim dwoma palcami wspinał się do jej nóg do góry , aż w końcu doszedł do jej szyi .Wtedy wziął drugą rękę złapał ją za głowę i odwrócił w swoją stronę.A potem złożył na jej ustach pocałunek .Lepszy od tego namiętniejszego co wcześniej .
-Jak ja cię kocham ty mój wariacie - powiedziała Violetta
-No ja wiem że mnie kochasz .
-To co robimy , bo dzień powoli dobiega końca ?
-No wiesz , jestem do twoich usług  - powiedział Leon
-A więc tak chciałabym się  z tobą ........



___________________________________________________________________________________
___________________________________________________________________________________

 
No dzisiaj będą dwa rozdziały ;)) 

Dzisiaj u Violetty 
-Sen o piosence" podemos "*o*
-Broadway odchodzi z zespołu 
-Głupia Ludmiła fałszuje listy Naxi ; (
-Ludmiła wkrada się na zajęcia do Gregoria , ale on ją wyrzuca



TUTAJ macie 42 odcinek Violetty 2 ♥
Moim zdanie najlepsze było :
- Leon był smutny , to pewni myślał O Violi 
-Broadway tryskał radością xDD Nie mogę jak on śpiewa "Hoy somos mas " xDD
-Violetta odzyskała głos !! *o* 
-Dziewczyny nocowały u Violetty
-Lara będzie rozmawiać z Violettą!! *o* (żeby tylko się kłóciły !! ;*)
-Angie pisze piosenkę. ; )))
-Leon rozmawiał z Diegiem o Violettcie.Diego mówi chyba żeby zostawił ją w spokoju . a on się jego spytał czy mają problemy z Violettą .(Z tego wynika ze powoli Violetta będzie się rozstawać z Diegiem.)
Najgorsze było to :
-Z tego co zrozumiałam Pablo zastanawia się czy nie wyrzucić Leona z Studia ponieważ spóźnił się na Show  i stawia mu ultimatum , albo Studio albo Motocross  
-Również z tego co zrozumiałam Leon chyba wybrał Motocross i odchodzi ze studia(Ale nie martwcie się on na pewno wróci

Co będzie w 43 odcinku ?Na pewno będzie rozmowa Lary i Violetty.No i z tego co zobaczyłam to Gregorio rozmawiał z Diegiem , może plotka stanie się prawdą że to jego ojciec .

To na tyle ;))
P.S: Zostawiajcie komentarze (można z anonima) , dodawajcie do obserwacji , polecajcie bloga .Będę wdzięczna ;**

3 komentarze:

  1. Super rozdział kiedy następny będzie czekam na next i na Naxi
    PS:Tu Wiktoria Szpyrka

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny bardzo fajny !!!

    OdpowiedzUsuń
  3. ExsStra Rozdział :***Czekammm Na NeXt <# Achhhh... I Co Ty Masz Znowu Na Myśliiii... Co Ta Viola Chce Zrobić Z Leosiem ??? Hmmmmmmmm... :P
    PS:Kamila C *_*

    OdpowiedzUsuń