piątek, 9 sierpnia 2013

Rodział 10 cz.2 - Spotkanie

-A nic tato się nic nie stało , ale następnym razem mnie poinformuj . Byłabym wdzięczna . -mówiła Violetta z lekką nutką złości , lecz jednak nieśmiałością ponieważ był tam tez Leon.
-No dobrze , obiecuję .
- A ty mi mogłeś powiedzieć że dzisiaj będziesz u mnie na kolacji .
-A po mco to taka niespodzianka . Ładnie wyglądasz .
-Dziękuje , ty tez - powiedziała dziewczyna z rumieńcami na policzkach , po czym razem z Leonem udali się do jadalni.

Leon 

Gdy zobaczyłem Violettę szczęka mi opadał .Wyglądała .... wyglądała .... nie ma słowa żeby to określić . Teraz byłem pewny swojego uczucia . Ale nie jestem pewny czy on tez odwzajemnia moje uczucia więc trzeba to sprawdzić .Kolacja minęła szybko .
-Tato , ja idę do pokoju , bo nie ciekawią mnie tego typu rozmowy , przepraszam .- Violetta podniosła się z krzesła
-No dobrze jak chcesz .
-Leon idziesz ze mną czy zostajesz ? - spytała dziewczyna z nutka nadziei.
-Idę z tobą . - odpowiedział chłopak i udał sie z Violetta do jej pokoju .

*w pokoju*

-Ale duży masz pokój - Leon musiał coś wymyślić żeby nie siedzieli w ciszy .
-No trochę , ale chyba nie będziemy rozmawiać o tym jaki mój pokój jest duży co ? - powiedziała Viola i zaśmiała się . chłopak również.
-Nie no jeśli nie chcesz - zaśmiał się Leon . - To o czym pogadamy .?
-No nie wiem , nie wiem .
-A jak tam idę ci przygotowania do przesłuchań ?
-No piosenkę mam ograniętą bo to już w poniedziałek , tylko taniec mi nie wychodzi . I na pewno nie zdam , ale może do wtorku jeszcze coś wymyślę . bardzo mi zależy żeby być w tej szkole. Kocham muzykę i wiem że to moje powołanie żeby śpiewać .No i w końcu jest tam Natalia , będę mogła się z nią widywać. - Leon posmutniał gdy Violetta o nim nie wspomniała. - No i pan Verdas też oczywiście .- Violetta podniosła podbródek Leona i się uśmiechnęła .
- O panna Castillo bardzo dziękuje - powiedział Leon z gracią , a potem z Violetta wybuchli śmiechem
- Idziemy się przejść ? - zapytał Leon
-No oczywiście . powiedziała - O nie ! ....... zapomniałam .
-O czym  ? Miała się wybrać na spacer z Naty , poczekaj musze sprawdzić telefon . Violetta wzieła szybko z półki telefon i przeglądała sms'y .

*W tym samym czasie*
 
*Rozmowa telefoniczna*

M: To co wybieramy się mam niespodziankę .
N: No oczywiście miśku , mam nadziej że Viola się nie obrazi , a zapomniałam przecież ona jest zajęta .
M: Jakoś jej to wytłumaczysz . A czym jest zajęta 
N: Tajemnica. Ja idę się ubrać za 15 minut w parku tak ?
M: Tak kochanie . Do zobaczenia ;)

Violetta 

-Okej możemy iść, nie dostałam sms'a czyli tzn. że wyszła chyba ze swoim " miśkiem ".
-"Miśkiem" - Leon się zaśmiał .
-Z czego się śmiejesz , nie chciałbyś mieć takiej pieszczotliwej nazwy od swojej dziewczyny . ? - zapytała Violetta.
-Po pierwsze może nawet fajnie by było , będę miał teraz kogo denerwować.A po drugiem miałem dziewczynę ale teraz jestem singlem .
-Będziesz teraz Maxiego denerwował , a i musisz mi więcej o sobie powiedzieć, bo myślałam ze masz dziewczynę.
-Nie nie mam . Ty tez musisz mi o sobie więcej powiedzieć. A teraz chodźmy na ten spacer .
-Okej tylko idę się przebrać.
-Po co wyglądasz świetnie
-Wyglądać tak można , ale czuć się w niej to juz gorzej ! Może chcesz założyć .- Violetta się zaśmiała .
-Nie , bo ona tylko na tobie tak ładnie wygląda .
-Jasne , jasne ,dobra idę zaczekaj tu .

*5minut później*

 Byłam już ubrana w spódnicę i białą bluzkę . Musiał się trochę wystroić .Dowiedziałam się w końcu ze Leon nie ma dziewczyny więc trzeba to wykorzystać.

Maxi 

Czekałem już na Natalie w parku . Postanowiłem że wybierzemy się na plaże , tam mam koc .Poleżymy sobie pooglądamy gwiazdy .W końcu zza drzew zauważyłem moją dziewczynę .Wyglądała świetnie .Jej ubranie było w kolorze czarno-żółtym.Na powitanie dałem jej buziaka w usta, potem złapałem ją za rękę i udaliśmy się na miejsce. Leżeliśmy tak z półtora godziny .Natalia wtulała się we mnie , czułem jej ciepło na mojej skórze. Zerknąłem na zegarek było już trochę późno więc wstałem razem z Naty i udałem się z nią do jej domu .Gdy wracaliśmy przez park zauważaliśmy ......

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------
--------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Co zobaczyła Naxi ?

Czytajcie i komentujcie to się dowiecie ;**

P.S.: 7 Komentarzy następny rozdział . ;33

11 komentarzy:

  1. Prosze napisz jeszcze jeden dziś <3
    Cudowny rozdział :*

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudowny rozdział :*,mam nadzieję,że zobaczy Leonettę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajny !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!11

    OdpowiedzUsuń
  4. Cudny rozdział <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobrze dobrze ale czekam na 7 komentarzy . I nie licza sie spamy a szczególnie z anonima . :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Prosze napisz jeszcze dziś <3 Mam nadzieje że zobaczą Lewonette <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Super rozdział dodaj jeszcze ;***

    OdpowiedzUsuń
  8. Super rozdzial i mam nadieje ze mi wybaczysz ale ja moge tzlko pisac jako animowy rodzial super czekam na next kocham cie
    PS:Tu Wiktoria Szpyrka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A czemu nie możesz z konta ? Spokoo nic sie nie stali . Chciałabym żebyście dodali mnie do obserwacji do nie wiem czy wam sie podoba. A z anonima to moze pisać jedna osoba :)

      Usuń
  9. Super kiedy następny?

    OdpowiedzUsuń